Zaraza ziemniaczana na pomidorach

Zaraza ziemniaczana, jak każda choroba grzybowa, rozwija się w warunkach zbyt dużej wilgotności oraz ciepłej temperaturze. Aby jej zapobiegać, najlepiej uprawiać pomidory pod przykryciem. Ostatnio mamy częste i obfite opady deszczu, co może negatywnie wpłynąć na zdrowie krzaczków. Nie podlewamy pomidorów po liściach. Powinniśmy też systematycznie wietrzyć szklarnie i folie. Brak odpowiedniej cyrkulacji powietrza sprzyja rozwojowi zarazy ziemniaczanej.

Reklama

Jak zapobiegać zarazie ziemniaczanej na pomidorach?

Warto profilaktycznie robić naturalne opryski. Jednym z polecanych mieszanek, które zapobiegają chorobom grzybowym jest ekologiczny preparat ze skrzypu polnego. Jeśli masz go dużo na działce, nie wyrzucaj. Wystarczy nadziemną część skrzypu umieścić w wiadrze i zalać wrzącą wodą. Nieszczelnie przykrywamy wiadro i czekamy około 2 tygodnie. Po odcedzeniu wywar ze skrzypu stosujemy do oprysków pomidorów. Aby działanie było skuteczne, trzeba to zrobić bardzo dokładnie i powtarzać je kilkakrotnie.

Zerwany skrzyp polny. Ekologiczny oprysk na zarazę ziemniaczaną na pomidorach / dziennik.pl / Emilia Panufnik

Ważne

Mikstura ze skrzypu polnego działa nie tylko na zarazę ziemniaczaną. Przeciwdziała powstawaniu mączniaka, rdzy, kędzierzawości liści brzoskwini i parchowi. Można ją używać także do zakwaszania gleby przy roślinach kwasolubnych (iglaki, rododendrony, borówka amerykańska, hortensja).